"Cała ekipa zebrała się wokół monitorów, gdy kręciliśmy scenę pocałunku. Musieliśmy ją powtarzać kilka razy, ale ostatecznie wyszło bardzo fajnie. Daniel i Katie całowali się czule i trochę nieśmiało. Tak jak to zwykle bywa przy pierwszych pocałunkach" - powiedział David Yates, producent serii o Harrym Potterze.
"To już piąty film, który robimy z Danielem. Pamiętam go jeszcze jako małego chłopca. A teraz, proszę co z niego wyrosło! I na dodatek zaczął się całować z dziewczynami!" - dodał.
Mimo tylu dubli, młodzi aktorzy też byli zachwyceni. "Na początku trochę się denerwowałem" - przyznał Daniel. Ale wszystko wskazuje na to, że niepotrzebnie, bo Katie bardzo go później chwaliła. Stwierdziła, że Daniel doskonale całuje.
Aż 30 razy musieli powtarzać scenę pierwszego pocałunku Daniel Radcliffe i Katie Leung - odtwórcy głównych ról w filmie "Harry Potter i Zakon Feniksa". Czarodziej dorasta i w jego życiu pojawiła się dziewczyna. W kolejnej ekranizacji przygód Harry'ego nie zabraknie romantycznych scen.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama