Ozzy, były wokalista Black Sabbath, zyskał ten tytuł po swoich głupawych występach w reality show. Wpuścił wtedy do swojego domu ekipę filmową, która przez 24 godziny pokazywała w MTV, co się dzieje w rodzinie Osbourne'ów. Widzowie mogli między innymi podziwiać, jak Ozzy - jako troskliwy tatuś - pouczał córkę, że alkohol i narkotyki są szkodliwe dla zdrowia. A dzień później sam nie do końca był trzeźwy.
Na liście "głupków roku" Ozzy znalazł się w doborowym towarzystwie. Na siódmym miejscu jest brytyjski polityk z Partii Pracy John Prescott, a na dwunastym... mąż królowej Elżbiety - książę Filip.
Ranking brytyjskich "głupków" przeprowadził jeden z portali na podstawie głosów 2000 osób.