Roberto Lebron, ofiara krewkiego muzyka, najpewniej nawet nie wiedział, na czyj samochód pluje, bo wszystko działo się tuż po koncercie Busta Rhymsa w Nowym Jorku. Mężczyzna miał pecha i trafił na właściciela auta. Poobijany i podrapany trafił do szpitala, a czarnoskóry raper za kratki.

Busta Rhymes tworzy już od 15 lat i za każdym razem jego płyty są wydarzeniem w świecie muzyki rap. Jednak, tak jak i wielu innych (Eminem, Snoop Doggy Dog itd.), wpisał się teraz na listę agresywnych i niezrównoważonych muzyków.