Właścicielce najbardziej szkoda jest zabytkowych łyżeczek, spalonych od spodu. W ten sposób okopcone są łyżki, w których narkomani rozpuszczają heroinę. To jednak nie jedyne rzeczy, które udało się zniszczyć Grace Jones. Do użytku zupełnie nie nadają się również meble, zasłony, pościel, dekoracje i piecyk gazowy. Właściciele apartamentu twierdzą też, że niektóre przedmioty zniknęły. Co więcej, musieli zmienić zamki, ponieważ Grace nie oddała im kluczy od mieszkania.

Apartament, w którym mieszkała Grace Jones, wart jest około trzech milionów dolarów. Znajduje się w modnej dzielnicy Londynu na nabrzeżu Tamizy. W tym rejonie swoje apartamenty mają również: Kate Moss, Robbie Williams i Michael Cane. Miesięczna opłata za wynajem takiego mieszkania to koszt 7,6 tys. dolarów.