Starszy pan wyjaśnił w pierwszym filmie, że do publicznego występu zachęciły go internetowe pliki wideo w serwisie YouTube. Był nimi tak zachwycony, że postanowił sam spróbować czegoś podobnego. Nagrał kilka filmów, które obejrzała rekordowa liczba widzów.

Reklama

Co w nich jest? "Psioczenie i narzekania z perspektywy starszego człowieka" - z humorem wyjaśnił 80-letni Peter. A tak naprawdę opowieści o jego życiu, czasach wojny i nękaniu przez policję. Mężczyzna jest wdowcem, mieszka na wsi, słucha bluesa i przez całe życie pasjonował się motocyklami.

Emeryt dostał aż pięć tysięcy maili z entuzjastycznymi komentarzami. Wiele osób żałuje, że tak mało jest starszych ludzi takich jak on. Nowy gwiazdor internetu wyznał, że jest bardzo poruszony tymi listami i bardzo się z nich cieszy.