Klikasz w odnośnik do nieznanej strony i nawet nie wiesz, że na twoim komputerze instalują się szkodliwe programy. Mogą zniszczyć ważne dane, uszkodzić dokumenty, a nawet wykraść numery kart kredytowych i hasła do bankowego konta.

Google wyciąga rękę do internautów. Teraz zanim klikniesz w niebezpieczny odnośnik, na ekranie wyskoczy ostrzeżenie, że na tej stronie czają się wirusy i programy szpiegujące. A badania internetu pokazują, że co dwudziesta witryna może zarazić ci komputer.

Firmie, do której należy najpopularniejsza wyszukiwarka, zależy na bezpieczeństwie swoich użytkowników. Dlaczego? Bo im więcej osób odwiedzi jej stronę, tym więcej pieniędzy Google zarobi na reklamach.