Ulubieniec pani Małgorzaty, który biega po parku, nazywa się oczywiście "Rudzielec". Każdego dnia około godziny 16.00 wychodzi ze swego ukrycia, a jeśli pani Małgorzata akurat jest, to karmi go preclami.
Dziko żyjące lisy w środku prawie dwumilionowego miasta? Tak, to prawda. Pani Małgorzata dokarmia już drugie pokolenie lisów, które żyją w warszawskich Łazienkach.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama