To już kolejna plaża w europejskim mieście. Londyn pozazdrościł Paryżowi i dał odrobinę radości swoim mieszkańcom. A że upał jest okrutny a nie każdy może wyjechać nad wodę, pomysł się bardzo spodobał. Poza tym dotąd trudno było sobie wyobrazić paradowanie w bikini czy kąpielówkach w centrum miasta. A teraz londyńczycy mogą sobie pozwolić na tę przyjemność na co dzień.