Do tej pory wszyscy się śmiali, że potwora z Loch Ness można zobaczyć, ale dopiero po kilku szklaneczkach whisky. Teraz jednak okoliczni mieszkańcy są pewni, że w jeziorze coś żyje. Co z tego, że skamieniałości, o których mówią naukowcy znaleziono w Australii i co z tego, że tamten stwór żył 115 milionów lat temu. Przecież mogły się rozmnożyć, a kilka zostało uwięzionych w Szkocji.

Reklama

Odnalezione szczątki przedstawiają prawdziwego potwora. Sześć metrów długości, cztery płetwy, do tego długa szyja i paszcza najeżona zębiskami. Tak wyglądał przodek Nessie. Opallionectes, bo tak się uczenie nazywa ten gatunek, grasował w oceanach 115 milionów lat temu. Teraz jego szczątki odnaleziono w australijskim miasteczku górniczym, Coober Pedy.