"Przez łóżko Robbiego przechodzi tyle dziewczyn, że nawet on sam nie jest w stanie tego ogarnąć. Dlatego wpadł na pomysł, żeby zapisywać wszystko w tym notesie. Kto, kiedy, gdzie..." – przyznał bliski przyjaciel piosenkarza.

Te statystyki mają jeszcze jeden cel. Robbie nie wyklucza bowiem, że kiedyś znów będzie chciał się spotkać z którąś z dziewczyn. Na przykład – jeśli znów będzie dawał koncert w jakimś mieście. "Dzięki swoim notatkom Robbie wie, z którą dziewczyną chciałby się umówić jeszcze raz i jaka jest w łóżku" – tłumaczy znajomy piosenkarza.

Reklama