Nie jest to jednak tylko kaprys 31-letniej gospodyni domowej Sary Lang! W tej niecodziennej inwestycji upatruje zysków w przyszłości. "To może być coś warte za kilka lat" - zaciera ręce.

Walijka, matka dwójki dzieci, jest wielką fanką science fiction i filmu "Star Trek". Za wygraną zamierza zafundować sobie także podróż do Stanów Zjednoczonych. Marzy jej się bowiem pojechanie na zlot "startrekowców" i przebranie się za jedną z postaci. Zanim to jednak nastąpi, zamierza postawić w swoim ogrodzie teleskop. I nie ma w tym nic nadzwyczajnego - musi przecież pilnować swojej kosmicznej posesji. Chyba że zamiar zakupu, to kolejny blef...