Złodzieje byli pomysłowi. Firmową ciężarówką jednej z firm dostawczych i w eleganckich uniformach bez problemu wjechali na korty. Sforsowanie drzwi magazynu było już banalnie proste. Niezauważeni przez nikogo zapakowali skrzynki i odjechali.
Organizatorzy chcieli, żeby trunek uświetnił zmagania tenisistów na najbardziej znanym turnieju świata.
Toasty tradycyjnie wznosi się nie na trawiastych kortach, ale w klubie obok, czyli The All England Lawn and Croquet Clubu. Właśnie tam schowany był wartościowy trunek.
Czarna rozpacz ogarnęła organizatorów turnieju tenisowego w Wimbledonie. Z magazynów zniknęło 300 skrzynek z luksusowym szampanem wartym 26 tysięcy funtów, czyli 180 tysięcy złotych
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama