Czujni fani natychmiast przyszli z pomocą. Ktoś nawet przysłał kartki z wydrukowanym nazwiskiem pisarki. Miłośnicy Pottera najwidoczniej chcieli, by pisarka mogła kontynuować prace nad ostatnią już, siódmą częścią przygód czarodzieja.

Rowling zdradziła kiedyś, że swoich powieści nigdy nie pisze na komputerze. Woli tradycyjne materiały, czyli pióro i papier.