To będzie prawdziwa seksualna rewolucja - zapowiadają Amerykanie. Nowy wynalazek - spray, którym wystarczy sobie psiknąć do nosa - natychmiast przekona mózg, że nadszedł czas na seks. Bez względu na nastrój i okoliczności.
Tajemniczy specyfik opracowali biochemik i perfumiarz. Na czym polega tajemnica niezwykłej substancji? Przypomina dopaminę czyli hormon szczęścia.
Niecierpliwi klienci już snują fantazje. Smętna impreza? Nic prostszego - wystarczy rozpylić nieco sprayu w powietrzu. Ręcę zacierają kobiety, których mężowie całymi dniami z gazetą gniją przed telewizorami - teraz wystarczy aerozol o niezwykłych właściwościach, a potem już tylko... upojne chwile w sypialni.
Psik, psik i... człowiek wpada w erotyczną ekstazę! To nie bajka - Amerykanie już wkrótce zaczną sprzedawać spray, który ma być doskonałym rozpalaczem. Jednym słowem prawdziwe cudo - seks dla wszystkich, zawsze i wszędzie!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama