Striptizer na baterie pojawił się w supermarketach w arabskim emiracie Szardża. Na reakcję nie trzeba było długo czekać. To obscena! - uznały władze i skonfiskowały lalki.
A gdy okazało się, że według producenta jest to stosowna zabawka dla dzieci od lat pięciu (!), wydały całkowity zakaz sprzedaży striptizera.
Ubrany w szorty i koszulkę. Po naciśnięciu guziczka zaczyna tańczyć, robi striptiz, a na zakończenie pokazu woła po angielsku "I'm ready!" (jestem gotów!). Można by pomyśleć, że to zabawka dla dorosłych pań, a tymczasem to lalka dla... dzieci! Oburzeni Arabowie zakazali ich sprzedaży.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama