"Chcieliśmy się tylko dowiedzieć, czy coś wie o pewnej kradzieży. A on wskoczył do samochodu i zaczął wiać" - opowiadał policjant, który gonił mężczyznę. Uciekinier zatrzymał się dopiero wtedy, gdy jego nos został w zębach psa, w połowie pitbulla.
Zwierzę zabrano do schroniska, a poszkodowanego najpierw do szpitala, a potem za kratki.
Pies odgryzł mu nos! Komu? Właścicielowi, który uciekał samochodem przed policją. Zwierzę najwyraźniej zdenerwowało się ciągłym obijaniem o szyby. Rzuciło się na mężczyznę i zmusiło do zakończenia ucieczki!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama