Była położna Emma Gioia ma wprawę. Dlaczego? Bo to już jej drugi dyplom. Od ćwierć wieku jest psychologiem. Ale nie wkuwa tylko dla przyjemności. "Studiowałam, żeby nie zwariować z samotności" - tak wyjaśniła swoje naukowe zapędy.

Dyplom wręczył jej sam burmistrz Rzymu, a promotor powiedział, że jego studentka dała wszystkim bardzo ważną lekcję. Jaką? Taką, żeby nie spędzać reszty życia na szydełkowaniu i gapieniu się w telewizor. Chodzi o to, że samotność ludzi starych to choroba i trzeba z nią walczyć. O tym właśnie pisała świeżo upieczona prawniczka w swojej pracy magisterskiej.