Policja zaskoczyła piłkarza na charytatywnym meczu w Neapolu. Włoscy żandarmi zgarnęli gwiazdę podczas konferencji prasowej. Maradona nawet nie był zdziwiony. Bez oporów pojechał na posterunek. Tam z żalem oddał dwa złote zegarki, które nosił na obu nadgarstkach. Warte są po 10 tys. euro każdy. Teraz zostaną wystawione na licytację.
Według obecnych na konferencji dziennikarzy, piłkarz miał jeszcze w uszach diamentowe kolczyki. Zdołał je jednak ocalić. Wiedząc, że policja podatkowa nie może przeszukiwać, ukrył je, gdy jechał na posterunek.
W ubiegłym roku fiskus zarekwirował Maradonie gażę za występ we włoskiej edycji "Tańca z gwiazdami". Jak widać, gwiazda futbolu nie uczy się na błędach!
Bezmyślność Diego Maradony przekracza wszelkie granice! Słynny piłkarz wisi włoskiemu fiskusowi 30 mln euro. I dlatego policja konfiskuje mu wszystkie wartościowe rzeczy, gdy tylko Maradona przylatuje do Włoch. A on i tak uparcie odwiedza Italię obwieszony złotem. Tym razem stracił dwa cenne zegarki!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama