Naukowcy przeegzaminowali grupę panów w wieku od 18 do 21 lat. Pytanie było proste - co świadczy o tym, że ktoś jest macho? Najczęściej powtarzały się dwie odpowiedzi: musi uprawiać sport lub pić alkohol.

Prawdziwym facetem można się poczuć dzięki sportowej rywalizacji. Sport dodaje skrzydeł każdemu mężczyźnie. Co jednak mają robić ci macho, którzy nie czują w sobie zawodnika? Realizować się w inny sposób. Na przykład pijąc na potęgę. Tylko że o ile pierwsza metoda służy mężczyznom, o tyle druga wpędza ich raczej w problemy zdrowotne.

Już niedługo wszyscy panowie kochający sport zasiądą przed telewizorami i będą przeżywać mundialowe emocje. Nieodłącznym elementem telewizyjnych spotkań ze sportem będzie oczywiście piwko. I to lane w dużych ilościach. A dlaczego mężczyźni piją, oglądając mecze? Naukowcy są zgodni - piją z żalu, że nie mogą sami wskoczyć na boisko.