Afera z Bolkiem i Lolkiem wybuchła, gdy berlińskie pismo dla gejów i lesbijek "Siegessäule" na okładce zamieściło podobiznę bohaterów. Bolek miał... kobiece piersi. Miało to zachęcić do udziału w Warszawskich Dniach Równości, imprezie homoseksualistów.


"Oddajcie Bolka i Lolka dzieciom!" - apelują oburzeni bielszczanie. Do walki o wizerunek animowanych postaci zaangażowało się już kilkanaście osób, m.in. właściciele praw do kreskówki, politycy i artyści. Zależy im na czasie. Chcą, żeby władze zareagowały i zakazały publikacji plakatów z Bolkiem i Lolkiem jeszcze przed Dniami Równości. W Dzień Dziecka będą zbierać podpisy pod petycją, którą wyślą potem do polityków.

Problem z Bolkiem i Lolkiem bagatelizuje Robert Biedroń z Kampanii Przeciw Homofobii. "To żywy dowód na strach Polaków przed gejami" - tak skomentował ostrą reakcję bielszczan.