Nowe koszule policjantek są prześwitujące. "Przez tkaninę widać nawet białe biustonosze. Dajcie nam chociaż podkoszulki!" - proszą Holenderki.
Zatrzymanie przez taki patrol to czysta przyjemność, przynajmniej dla części holenderskiego społeczeństwa. Może właśnie taka idea przyświecała projektantowi nowych mundurów, a może chodzi o oszczędność na materiale? Policjantki nie dociekają przyczyn. Domagają się wymiany niestosownej części umundurowania. Skarżą się, że wszyscy gapią się na ich dekolty, co uniemożliwa im wykonywanie pracy.
Choć wydawanie nowych mundurków z przezroczystymi koszulami dopiero się zaczęło, związek zawodowy policjantów dostał już 20 oficjalnych skarg. Funkcjonariuszki zdecydowanie wolą świecić przykładem niż... biustem!
Nie bez powodu Holendrzy uważani są za najbardziej wyluzowanych Europejczyków. Mają legalne dzielnice rozkoszy, homoseksualne małżeństwa czy tzw. coffee shopy, w których - zamiast kawy - sprzedawane są skręty. To już wystarczająca rozpusta - uznały zapewne holenderskie policjantki, które protestują przeciwko nowym mundurkom. Twierdzą, że są... zbyt seksowne!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama