41-letni mężczyzna jechał trasą Wilno-Kowno. Policjanci zatrzymali ciężarówkę, bo jechała środkiem dwupasmowej drogi. Kierowca beztrosko oświadczył, że dzień wcześniej sporo wypił, a rano na kaca - jedno mocne piwo.

Wynik badania na obecność alkoholu to nowy rekord Litwy - 7,27 promila! Dotychczasowy to "zaledwie" 6,6 promila.

Lekarze są zgodni - Litwin po wypiciu takiej ilości alkoholu powinien umrzeć. Śmiertelna dawka to już 3-4 promile.