Świetnie zachowały się nie tylko kości mamuciego kręgosłupa i czaszka, ale nawet zęby i kły. Odkrycie jest niecodzienne, gdyż rzadko można znaleźć szczątki prehistorycznych zwierząt w jednym kawałku. Przeważnie naukowcy muszą składać szkielet z wielu fragmentów.
Stałe ocieplanie się klimatu spowoduje, że tak niezwykłych odkryć będzie coraz więcej - sugerują naukowcy. Gdyby nie zmiany klimatyczne i coraz częstsze powodzie, mamut spoczywałby głęboko pod ziemią.
Niestety, szczątki mamuta nieprędko zostaną wydobyte z ziemi. Najbliższe muzeum w Nowosiełowie, do którego miałby trafić mamut, nie ma na to ani pieniędzy, ani odpowiedniego sprzętu. Dyrektorowi muzeum nie udało się namówić władz na pokrycie kosztów wydobycia okazu.
Wygląda na to, że mamut będzie musiał jeszcze cierpliwie poczekać.
Po powodzi w rejonie Krasnojarska spod wody wyjrzały gigantyczne kły. Nie był to jednak żaden syberyjski odpowiednik potwora z Loch Ness, tylko... mamut. A raczej to, co z niego zostało.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama
Reklama
Reklama