Gwiazda zapytana o to, czy ma zamiar urodzić Ashtonowi potomka, odpowiedziała: "Dlaczego nie? Nie jestem na to wcale za stara. Wszystko jest możliwe! Jest tak wiele rzeczy, dla których warto żyć. Są nimi chociażby dzieci. Podchodzę bardzo entuzjastycznie do tego, co niesie nam życie. Kto wie, co jeszcze nam ono podaruje?"

Reklama

Całe szczęście 46-letnia gwiazda przy swoim boku faceta, który jest chodzącym ideałem: "Spotkałam w swoim życiu wielu 40-50 latków, którzy byli o wiele bardziej niedojrzali od niego. Ashton jest bardzo odpowiedzialny i dobrze się spisuje w tej roli głowy naszej rodziny. Bierze na siebie wiele naszych rodzinnych spraw i jest z tego powodu szczęśliwy. Wielu facetów w wieku 25 lat nie byłoby w stanie podołać temu, co robi Ashton" - powiedziała aktorka.

Czyżby swoimi wypowiedziami piła do Bruce'a Willisa? O nie, na to się zgodzić nie możemy! Bruce był tak rozkosznie nieodpowiedzialny!