Jak na razie te doniesienia nie są jeszcze potwierdzone. Żona producenta wszystkiemu zaprzecza i w ogóle nie wie, skąd się wzięły tego typu plotki. „Byliśmy w separacji przez jakiś czas, ale wyjaśniliśmy wszystkie nieporozumienia” - zdradziła żona Kinga magazynowi „National Enquirer”. „Nie ma romansu z Meg. Graham mieszka z nami i jesteśmy szczęśliwą rodziną” - dodała z wyraźnym zadowoleniem w głosie.
Czy można wierzyć małżonce producenta? Z jednej strony na pewno wie, co się dzieje w jej rodzinie, ale z drugiej, mało która żona przyznałaby, że mąż znalazł sobie inną. Swoją drogą, jeśli plotki o romansie okażą się prawdziwe, chyba zmienimy zdanie o pani Ryan. Jej wizerunek słodkiej blondynki już więcej nas nie zwiedzie. Toż to prawdziwa modliszka!