>>>Nowi żołnierze w Afganistanie? Raczej nie

>>>Tusk: Cała ojczyzna żegna bohatera

Reklama

>>>Kto kłamie: Skrzypczak czy Klich?

Polskie władze powinny sobie zadać pytanie: co jest dla nas celem strategicznym i gdzie obecność naszych żołnierzy jest niezbędna? Jeżeli okaże się nim Afganistan, to właśnie tam powinniśmy wysłać nie tylko sprzęt, ale i wojsko. Ja natomiast uważam, że to nie jest dla nas miejsce strategicznie czy politycznie ważne. Zgodnie z powiedzeniem, że koszula bliższa ciału, powinniśmy zadbać o nasze interesy w Europie.

Reklama

Jeśli chodzi o Afganistan, to zaznaczyliśmy już nasz stosunek do wojny w tamtym regionie, poprzez obecność medialną i polityczną. Niestety Polska na tej misji za bardzo nie skorzystała, o ile można tak merkantylnie mówić o wojnie. Poza tym trzeba też na to wszystko spojrzeć z perspektywy matki, która posyła na wojnę syna, bądź też żony, która może już nigdy nie zobaczy swojego męża.

Mieliśmy właśnie rocznicę Cudu nad Wisłą i wiemy, że każdy człowiek stanąłby w podobnej chwili do walki bez wahania. Wiedziałby bowiem, że od tego zależy życie innych oraz funkcjonowanie całego kraju. W takich sytuacjach nie ma dylematów moralnych. Nie ma wtedy czasu, żeby zastanawiać się nad sprzętem i ilością posłanych do walki ludzi. Ale myślę, że w momencie gdy rachujemy wszystko, zastanawiamy się, czy to dobra decyzja, to może nie ma sensu kłaść życia ludzkiego na szalę niejasnych interesów. Sytuacja jest bowiem tak odległa, że nie może być jednego argumentu, który przeważy na jedną bądź na drugą stronę.