Mimo że nigdy nie należała do najbardziej korpulentnych osób, tym razem przeszła samą siebie. Malunki na jej ciele być może i są interesujące, ale dla fotoreporterów i wszystkich ludzi zgromadzonych na premierze, bardziej zajmujący był bardzo szczupły, wręcz chudy wygląd Jolie.
Gdy stała obok zdrowo wyglądającego, opalonego Brada, można było zacząć się zastanawiać, co się z nią stało. Może to stresy związane z pojawieniem się kłamliwych informacji na temat ich związku tak na nią wpłynęły. A może to jakaś tajemnicza dieta cud. Odpowiedź na to pytanie zna chyba tylko Angelina i mamy nadzieję, że niedługo też ją poznamy.
Angelina Jolie była ideałem urody dla znacznej ilości mężczyzn. Była, bo teraz strasznie się zmieniła. Ostatnio na premierze filmu "Inglourious Basterds" chciała pokazać swoje nowe tatuaże, a wszyscy i tak patrzyli na aktorkę, u której najbardziej widoczna była skóra i kości.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama
Reklama
Reklama