>>>Reklamują sprzęt AGD "kur...ą"
Jest pewien społeczny zakaz związany z wyrazami nieprzyzwoitymi obejmujący także te sytuacje, w których nasuwają się one w bardzo czytelny sposób. A tak jest właśnie w przypadku reklamy w Chełmie, która pokazuje hasła: "Zaje... wyprzedaż" i "O kur... ka".
Nie powinniśmy używać publicznie, ale też i prywatnie, wulgaryzmów oraz doprowadzać do sytuacji, w których byłyby one jednoznacznie przywoływane przez świadomość.
Ciężko jest natomiast ustalić jasną granicę używania takich zwrotów. Ja mogę tylko powiedzieć, że jestem przeciwko ich używaniu.