Niedawno Patrizia D'Adazio ujawniła, że premier zachęcał ją do seksu z innymi kobietami - na łóżku od Władimira Putina. Teraz wyciągnęła z zanadrza nagrania ostrych rozmów, które prowadziła z Berlusconim. Sekstaśmy mogą zrujnować polityczną karierę Włocha. Co takiego powiedział Silvio?

Reklama

Patrizia otrzymała od alfonsa informację o kliencie: "Bądź przygotowana, że klient nie używa prezerwatyw". "Ale bez prezerwatywy nic z tego nie będzie" - słychać protest D'Adazio. "Ale... to jest Berlusconi" - tłumaczy mężczyzna.

Premier dotychczas bagatelizował wszelkie doniesienia, traktował je nawet jak rodzaj komplementu - w końcu jurny z niego facet. Teraz jednak jest mocno skruszony i obiecuje poprawę. Jak długo wytrzyma w cnocie?