Madonna spacerowała po stolicy Wielkiej Brytanii ze swoimi dziećmi - w tym z małą Mercy James, którą niedawno adoptowała - i z byłym mężem. Guy podobno marzył, by poznać nową córeczkę byłej partnerki. Reżyser, gdy Madonna toczyła batalię o dziecko, zapewniał w mediach, że nie ma do niej żadnych zastrzeżeń jako matki. Teraz para zaczyna spotykać się coraz częściej. To bardzo działa na nerwy młodemu kochankowi piosenkarki, szczególnie że chyba dowiedział się o wspólnym popołudniu z prasy:
"Guy spędza z Madonną coraz więcej czasu. W zeszły weekend został nawet zaproszony na przyjęcie w jej domu. Chodzi z nią na spotkania Kabały. Uwielbia Mercy i kibicował Madonnie w jej adoptowaniu. Jesus czuje się zagrożony, tym bardziej że kochanka zabroniła mu rozmawiania z jakąkolwiek jego byłą dziewczyną. Nie znosi Guya. Jest wściekły, że Madonna znowu rozmawia z byłym mężem" - donoszą zagraniczne bulwarówki.
Czyżby młody model obawiał się, że uroda nie ma szans w starciu z intelektem…?
____________________________________________
NIE PRZEGAP:
>>> Jolanta Rutowicz rozwiązała problem koncertu Madonny