Czerwonowłosy muzyk od pewnego czasu nie miewa się najlepiej - jego sława znacznie przybladła. Dlatego nie ma już tak wielu jak kiedyś okazji do skomentowania otaczającej rzeczywistości. Tym chętniej wypowiadał się na antenie TVN24. Wiśniewski potępił jednoznacznie tych artystów, którzy nazywają Jacksona pedofilem:
"Jak można tak powiedzieć?" - nie krył oburzenia Wiśniewski. "Jak można powiedzieć, że to był zwykły pedofil? Mówili to ludzie, którzy nawet nie otarli się o to, co ten człowiek osiągnął".
Oczywiście, Michał nawiązywał do wypowiedzi Pawła Kukiza, który na łamach DZIENNIKA powiedział, że:
"Całkowicie odsunęły mnie od Jacksona sprawy związane z oskarżeniami artysty o pedofilię. Co prawda został on uniewinniony, ale wcześniej zapłacił 20 milionów dolarów ugodowego. Nie starał się nawet dowieść swojej niewinności, a już samo to jest dla mnie podejrzane. Ten, kto idzie na ugodę, z pewnością ma coś na sumieniu. Od czasu, gdy zapłacił tak ogromne pieniądze, by uniknąć procesu, przestał dla mnie istnieć".