A według nich najlepszym kandydatem był Tomasz Kot. Tym samym sprawili, że konto zabawnego aktora zasiliła niebagatelna kwota 400 tys. zł (jak wycenili kampanię specjaliści z "Forbesa").
Kot pokonał swoją koleżankę po fachu o zaledwie 5 procent - zdobył 40, podczas gdy na nią głosowało 35 proc. respondentów. O dziwo filmowy papież otrzymał tylko 15 proc.
Czyżby użytkownicy nie chcieli, by kojarzący się z Janem Pawłem II aktor dorabiał w reklamie?
Jakiś czas temu rozpoczęła się kampania reklamowa firmy Netia, w której troje popularnych aktorów walczyło o główną rolę. W szranki stanęli Tomasz Kot, Piotr Adamczyk oraz Magdalena Różczka. O wygranej jednego z kandydatów decydowali widzowie i internauci.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama