To dla nich trudne chwile - są ze sobą tak krótko, jeszcze nie zdążyli się sobą nacieszyć. Jednak oboje znają specyfikę zawodu muzyka, więc rozumieją, że rozstanie jest konieczne. Jak zapewniają znajomi Dody i Nergala, zakochani będą starali się widywać i kontaktować jak najczęściej. Rabczewska planuje nawet odwiedzić Darskiego w Stanach, gdzie będzie dawał koncert.

Reklama

Niestety, po wakacjach Dodzie także nie będzie dane cieszyć się towarzystwem ukochanego - Behemoth będzie bowiem grał dla fanów aż do grudnia. Nie może pozwolić sobie na lekceważenie wielbicieli, bo ich zaufanie i tak zostało nadszarpnięte różowo-czarnym mezaliansem. Więc królowej pozostaje czekać…