Tak, tak, potwora, bo skandalizującą wokalistką zainteresował się Marylin Manson. Gwiazdor udzielił ostatnio wywiadu brytyjskiemu magazynowi "Observer". Bardzo chwalił Lady Gagę:

"Ona wygląda jak prawdziwa gwiazda rocka. Nie przypomina innych piosenkarek, które teraz występują. Wyróżnia się tym, że wie, co robi. Jest bardzo inteligentna i nie daje sobą pomiatać. Świetnie gra na instrumentach i śpiewa. Jest do mnie podobna: też potrafi się śmiać z tego, co robi" - wymieniał zalety piosenkarki.

Reklama

Jednak Manson jest mniej szarmancki w gronie znajomych. Jego kumpel wyjawił, że Marilyn, oglądając teledysk, na którym lady Gaga całuje jakiegoś faceta, miał powiedzieć:
"Co ja bym dał, żeby nim być. Chciałbym jej zbadać szyjkę macicy".

Na samą myśl robi nam się niedobrze...