Ciało aktora jest jego narzędziem, zatem w pewien sposób musi się on wyzbyć wstydu i oddać się całkiem sztuce. Wie o tym Iza Miko:

"Uważam, że ciało jest piękną rzeźbą, sztuką. Może to nastawienie pochodzi z tańca, który przez lata ćwiczyłam. Lubię swoją fizyczność, staram się nie pielęgnować kompleksów, dzięki temu nie myślę o tym, jak wyglądam, tylko mogę się skupić na tym, kogo gram" - powiedziała.

Reklama

Brzmi bardzo profesjonalnie. Czekamy na próbkę.