Jak donosi magazyn „Na Żywo”, jedną z osób, którym nie do końca pasuje ta sytuacja, jest aktorka, Ewa Wiśniewska. Znaną aktorkę do szału doprowadziły informacje o ogromnych zarobkach Brodzik. Podobno za dzień zdjęciowy dostaje 8 tys. złotych. Ponadto pani Ewa nie może znieść tego, że produkcja wynajęła mieszkanie dla Joanny, Pawła i ich synów, aby mogli być razem w przerwach między kręceniem zdjęć.

Reklama

Zawiść i zazdrość to bardzo złe cechy. W końcu jeśli producenci uważają, że zatrudnienie Brodzik na takich, a nie innych warunkach, opłaca im się, to dlaczego komuś miałoby to przeszkadzać. To normalne w życiu, że ktoś jest na topie, a ktoś już z tego szczytu spadł. Pani Ewa, niestety, swoje 5 minut już miała.