Inne

Flakonik ma kształt pół kobiety, pół ryby. Specjalnie na potrzeby promocji, Paris wzięła udział w sesji zdjęciowej. Przebrana za syrenę z długim złotym ogonem siedzi oparta o skałę w bajkowej scenerii. Wygląda wprost zjawiskowo. Patrząc na nią, aż chce się odwiedzić perfumerię i zakupić buteleczkę z perfumami, która będzie nam przypominać piękną Paris.

Reklama

Do tej pory co roku wydawała nową linię swoich zapachów. Można więc przypuszczać, że zapach „Siren” nie będzie ostatnim w jej karierze. Fani Hiltonówny mogą więc być spokojni. Ciekawe jaką sesją i jakim zapachem uraczy nas w przyszłym roku. A na razie podziwiajmy złotą syrenę, która skusi zapewne, nie tylko marynarzy.