Wesoły prezenter bezpardonowo nabijał się z byłej partnerki w swoim programie. Naigrywał się także, gdy zrzuciła zbędne kilogramy. Mimo to wiele wskazuje na to, że nadal ma dla niej wiele ciepłych uczuć.

Taka sugestia pada w najnowszym "Na żywo". Magazyn argumentuje, że bez protekcji takiego gwiazdora jak Wojewódzki Musze nie udałoby się dostać w poczet gwiazd i gwiazdek telewizji TVN. Aktorka dostała szanse zagrania w "Teraz albo nigdy!", a podobno jesienią będziemy mieli okazję oglądać ją w programie "Miasto kobiet".

Reklama

Naszym zdaniem Ania ma spore szanse naprawdę się wybić. Może Kuba w ten sposób chciał wynagrodzić jej gorzkie chwile po rozstaniu? Czyżby zaczynał dojrzewać?