>>> Nelly Rokita: Bezpłodność jest po aborcjach

Nie widzę sensu komentowania wypowiedzi pani Nelly Rokity na temat in vitro i problemu bezpłodności u kobiet. To, że ktoś ma pozycję, nie jest jednoznaczne z tym, że ma poglądy. Martwi mnie fakt, że media milczą na temat tak ważnych wydarzeń, jak ostatni Kongres Kobiet Polskich, a nakłaniają do komentowania wypowiedzi innej kobiety i jej dołowania. Nie mówi się niestety o tym, kiedy dzieje się coś pozytywnego w środowisku kobiet, które próbują doprowadzić do równości politycznej.

Reklama

Czuję się zmanipulowana. Pyta się mnie wielokrotnie o wypowiedzi Nelly Rokity czy Radziszewskiej, które robią straszną przysługę kobietom, a nie mówi się o tym, co jest ważne i istotne. Komentowanie poglądów pani Nelly Rokity nadaje im niepotrzebną rangę. To, że jest ona posłem, nie oznacza, że ma jakąś wiedzę na tematy, które porusza w swoich wypowiedziach. Są to zabobony.

Nawiązując do kongresu, to pani Nelly nie była tam niestety obecna intelektem i nie zrozumiała całej idei tego zebrania.