Tym razem jednak, przebój nie będzie przedstawiany jako autorska piosenka Nataszy, ale jako cover. Jak podaje portal Pudelek.pl, aby załagodzić sytuację, telewizja Polsat planuje sprowadzenie z Serbii autorki przeboju, który Urbańska wcześniej promowała jako swój. Poza tym bardzo prawdopodobne jest, że Natasza wykona piosenkę „Mała” w duecie z Tijaną Dancewicz, czyli właśnie autorką tej piosenki.

Reklama

Jak widać, żona Józefowicza zawsze spada na cztery łapy. Zazwyczaj sprzedawanie cudzego kawałka jako swojego to automatyczny koniec kariery. Nikt nie spojrzy już na taką osobę poważnie. W tym przypadku jednak, sytuacja została załagodzona i za jakiś czas pewnie ludzie o wszystkim zapomną. A Natasza będzie mogła dalej śpiewać i cieszyć się dobrym imieniem.