W wywiadzie dla „CKM” sprzed około roku Darski zdradził, jakie kobiety go pociągają. Jasno zaznaczył, że nie są to wielbicielki sztucznych szponów z hebanową cerą:
„Średnio kręcą mnie laski wyglądające na klasyczny behemothowy target, czyli mroczne fanki metalu. Taka estetyka raczej mnie odrzuca. Zaznaczam, że fanki Dody też mnie nie podniecają. Wytipsowanym laskom zatrzaśniętym w solarium i w białych kozakach mówię zdecydowane >>nie<<”.
Uczucie, jak widać, łagodzi obyczaje. Doda trochę zmieniła sposób noszenia się i zrezygnowała z godzinnych seansów na łóżku opalającym, Nergal polubił kabaretki i fantazyjnie ozdobione paznkocie. W końcu miłość to sztuka kompromisów. Zresztą królową kiczu za styl pochwaliły ostatnio dwie wyrocznie: Karolina Malinowska i Joanna Horodyńska – to mówi samo za siebie.