Stolica przyciąga ludzi z całej Polski. Ci, którzy spragnieni są niebanalnych rozrywek, na pewno znajdą tu coś dla siebie. Niestety życie klubowe w Warszawie nie należy do najtańszych. Jak podaje „Super Express” przekonały się o tym dwie turystki, które chciały zasmakować nocnego życia. Bawiły się jak szalone aż do 4 w nocy.

Reklama

Potem, niestety, nadszedł czas na chwilę refleksji. Okazało się, że panie tak się zatraciły na zabawie w klubach, że nie starczyło im pieniędzy na nocleg. Gdy już myślały o spędzeniu nocy na Dworcu Centralnym, nagle nadeszło ich wybawienie.

Radek Majdan, który od niedawna jest już wolnym człowiekiem, zaoferował, że przenocuje panie u siebie. Niewiastom bardzo spodobał się ten pomysł i po chwili cała trójka była już w taksówce pędzącej pod dom piłkarza. Paniom skromne progi Radka bardzo przypadły do gustu, ponieważ dopiero w południe, wyspane i wykąpane, opuściły mieszkanie piłkarza.

Gdy Majdan był mężem Dody, taka bezinteresowna pomoc na pewno nie pozostałaby bez komentarza małżonki. Teraz, gdy jest wolnym człowiekiem, może robić, co chce, i jak widać potrafi korzystać z uroków bycia singlem.