Impreza zorganizowana została przez Eltona Johna na jachcie przycumowanym u wybrzeży Cannes. Zaproszono także Paris, jednak dziedziczka nie konwersowała kulturalnie z pozostałymi gośćmi, lecz bezustannie przysysała się do ust swojego faceta. „Gdy ludzie zwracali im uwagę, że zachowują się nieprzyzwoicie, Paris powiedziała, że nie obchodzi ją, kto na nią patrzy” - powiedział "The British Mirror" anonimowy świadek. - „Potem zeszli pod pokład i chcieli się dalej zabawiać, lecz w ostatniej chwili ktoś ich nakrył. Kapitan był wściekły i wyrzucił parę ze statku za nieobyczajne zachowanie, za co wszyscy goście bardzo mu podziękowali.” - kontynuuje świadek.

Reklama

Jak widać panna Hilton nadal nie potrafi się zachować w towarzystwie. A może to tylko sprytna gra ze strony młodej dziedziczki, aby media o niej nie zapomniały. Jakakolwiek jest przyczyna takiego zachowania, raz na jakiś czas Paris mogłaby znaleźć w sobie trochę dobrych manier. Może wtedy, zamiast wywoływać uśmieszki politowania, byłaby traktowana poważnie.