Wielki filantrop i działacz społeczny, a przy okazji milioner, 47-letni Karl Rabeder sprzedaje swój ukochany dom, aby wspomóc własną organizację pozarządową MyMicroCredit. Założona kilka miesięcy temu działalność ma pomagać mieszkańcom trzeciego świata w zakładaniu własnych małych biznesów.

Austriacki biznesmen dorobił się swoich pieniędzy na dekoracji wnętrz, sztucznych kwiatach i akcesoriach domowych. Potem doszedł do wniosku, że taka działalność nie przynosi mu satysfakcji i w 2004 roku sprzedał firmę. Teraz żeby zrealizować swój plan naprawy świata sprzedaje swoją tyrolską willę o powierzchni 321 m2 z basenem, sauną i wspaniałym widokiem na tyrolskie Alpy. Sprzedawanie domów na loterii to ostatnio popularna forma zbytu nieruchomości w Austrii.

Rabeder, póki nie znajdzie zastępczego domu, zamieszka w wynajętym apartamencie. Dziennikowi "Der Standard" powiedział:
"Od dawna jestem przekonany, że większe bogactwa i luksusy nie przekładają się na większe szczęście. Przyszedł czas, bym sprzedał dom i już wolny wszedł w swoje nowe życie".