13-letni Alfie Patten z urodzoną w lutym małą Maisie na rękach - takie zdjęcia przez wiele tygodni królowały w brytyjskich tabloidach. Gazety rozpisywały się o przelotnym, ale owocnym związku nastolatka i 14-letniej wówczas Chantelle Stedman.

Szczęśliwy chłopak obiecywał, że będzie godnie pełnił obowiązki ojca. Miał nadzieję, że razem z Chantelle jakoś zwiążą koniec z końcem. "Nie mam regularnego kieszonkowego. Od czasu do czasu ojciec daje mi 10 funtów" - przyznawał rozbrajająco.

Reklama

Afera seksualna wybuchła ze zdwojoną siłą, gdy do dziennikarzy zaczęli zgłaszać się kolejni... kandydaci na ojców Maisie. To koledzy Chantelle, twierdzący, że w czasie, gdy poczęto jej dziecko, uprawiali z nią seks. Sprawa zrobiła się niezręczna, więc sąd zarządził badanie DNA, które miało jednoznacznie zdecydować, kto naprawdę spłodził dziewczynkę. Bo pytana o to Chantelle bezradnie rozkładała ręce.

I tu niespodzianka. Jak donosi brytyjski dziennik "The Sun", ojcem okazał się być szkolny kolega Chantelle, Tyler Barker, który uprawiał z nią seks, gdy miał 14 lat.

Według bulwarówki, Alfie Patten jest załamany. Nie wiadomo jednak, jak na wyniki badań zareagował prawdziwy ojciec dziecka.