Mia powiła bliźniaki mniej więcej rok temu. Rodziców dziwiły różnice w wyglądzie chłopców, zdecydowali się więc na testy DNA. Ich wynik był zdumiewający: chłopcy mają różnych ojców! Takie narodziny zdarzają się raz na milion przypadków:
"Ze wszystkich ludzi w Ameryce i wszystkich ludzi na świecie, to musiało przytrafić się właśnie mi. Jestem zszokowana" - mówi Mia.

Kobieta przyznała, że w czasie, gdy chłopcy zostali poczęci, utrzymywała kontakty seksualne z dwoma mężczyznami - swoim stałym partnerem Jamesem Harrisonem oraz kochankiem.


Reklama

Pracownicy laboratorium, w którym przeprowadzono testy, są równie zdziwieni jak młoda mama. "To jest szaleństwo. Większość ludzi nie wierzy, że to może się zdarzyć. Ale może" - mówi Genny Thibodeaux z Clear Diagnostics. Na podstawie badań określono prawdopodobieństwo, że chłopcy mają różnych ojców - wynosi 99,999 procent.

Jak na całą sprawę zapatruje się stały partner Mii? Twierdzi, że przebaczył ukochanej zdradę, ale trochę potrwa, zanim zaufa jej znów. Para zamierza wychować chłopców wspólnie.Mia postanowiła nie informować drugiego z tatusiów.

p