Redbad Klinstra, znany szerokiej publiczności między innymi z roli holenderskiego lekarza w serialu "Na dobre i na złe", pożalił się na "Ogólnopolskiej Debacie o Zdrowiu Seksulanym", na której był jednym z prelegentów, że... jest ofiarą feministek i dopiero po przyjeździe do Polski poczuł sie naprawdę wyzwolony.
"Uciekłem od matki i innych dominujących kobiet. Moja mama, choreografka i zacięta feministka prowadziła dom otwarty, więc wychowałem się otoczony wianuszkiem kobiet. Jednak w Holandii za próbę opowiedzenia kawału o blodynkach natychmiast byłem stawiany do kąta" - żali się Redbad. "W Polsce mogę sobie pozwolić na znacznie więcej" - dodaje.