Agnieszka wystąpiła w bluzie, dżinsach i podkoszulku. Bluza była co prawda w modnym żółtym kolorze, ale w zupełnie sportowym stylu, na T-shircie widniał napis "Sims", a opięte spodnie były spięte paskiem ozdobionym postacią Kaczora Donalda.

Reklama

Jeżeli celem wokalistki było wyróżnić się wśród tłumu gości, udało jej się to. Wydawała się zupełnie odstawać od grupy pozostałych nagrodzonych. Inni laureaci statuetek, wśród nich między innymi Grażyna Torbicka i Iza Kuna, a nawet niepokorny Tomasz Karolak, pojawili się w eleganckich strojach - królowały sukienki, żakiety i marynarki.

Ciekawe, czy Chylińska zachciała dać prztyczka w nos tym, którzy może przedwcześnie zaklasyfikowali ją jako grzeczną i pełną ogłady kobietkę. Może dała o sobie znać niepokorna rockowa dusza? Glamour znaczy tyle to czar, splendor, przepych, blask... Tych rzeczy nie można zarzucić jej wczorajszej kreacji.