Spotkanie wspomina Przemysław Saleta, który faktycznie widział się z Mickey Rourkem 15 lat temu „Stało się to w sali bokserskiej, ale nie miałem okazji skrzyżować z nim rękawic.” wspomina Przemek. Według niego Mickey nie palił się zabardzo do walki. Przemkowi z kolei żal było pokiereszować jeszcze wtedy piękną buźkę Mickeya. Między nimi stanął też menedżer gwiazdora, który obawiał się kompromitującego nokautu. „Wreszcie wyszedł na ring z innym bokserem – kończy z przekąsem Przemek – ale jego umiejętności nie zrobiły na nikim wrażenia...”
Mickey Rourke i Przemek Saleta stanęli twarzą w twarz. Jak na konfrontację aktora, który został bokserem, i pięściarza, który wybrał pracę przed kamerą, przystało spotkali się na ringu. Na szczęście nie doszło do walki.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama