Otóż gdy w 2004 roku brat Cezarego Radek miał poważny wypadek, w którym zginął jego kolega po fachu Waldemar Goszcz, aktor przysiągł, że jeżeli młodszy z Pazurów wyjdzie cało z kraksy, nigdy nie tknie alkoholu. Radosław przeżył, po długiej rekonwalescencji doszedł nawet do siebie i wyzdrowiał, a Cezary słowa dotrzymał.
Podobno raz był bliski złamania przysięgi, gdy dowiedział się, że zostanie ojcem. Zazwyczaj tak reaguje się na złe wiadomości, a nie szczęśliwe nowiny...
ZOBACZ TAKŻE:
>>> Wypił cztery litry wódki i przeżył!
>>> Gdy Pazura grał w "Kilerze", Edytka szła do komunii